Zaznacz stronę

Pomyślałam, że może macie ochotę na trochę lata w środku zimy. Macie?

Przedstawiam Wam Anię, psycholożkę, podróżniczkę, przewodniczkę kobiet po dalekich krainach.

Ania zgłosiła się do mnie i sprawiła, że po wielu latach przerwy znów zaczęłam fotografować ludzi (w sensie innych niż moja rodzina;).

Jestem jej za to wdzięczna na maxa, bo zapoczątkowała niesamowitę radość, która ciagle się pomnaża.

Choć wtedy miałam jedynie mój stary aparat, kupiony jeszcze na studiach, udało mi się zrobić jej zdjęcia, które tak jej się spodobały, że zapłaciła mi więcej niż zaproponowałam;)

Sami zobaczcie i dajcie znać, co myślicie.